P: W imię Ojca, i Syna, i Ducha Świętego.
W: Amen.
P: Panie, otwórz wargi moje.
W: A usta moje będą głosić Twoją chwałę.
P: Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu.
W: Jak była na początku, teraz i zawsze, i na wieki wieków. Amen.
1Nakłoń, Panie, Twego ucha i wysłuchaj mnie,
bo jestem ubogi i biedny.
2Strzeż mnie, bo jestem Ci wierny.
Boże mój, wybaw swego sługę, który ufa Tobie.
3Zmiłuj się nade mną, Panie,
gdyż do Ciebie wołam codziennie.
4Uraduj swego sługę,
bo do Ciebie, Panie, kieruję me pragnienia.
5Gdyż Ty, Panie, jesteś dobry i przebaczający,
pełen łaski dla tych, którzy Cię wzywają.
6Panie, usłysz modlitwę moją,
pospiesz na głos mej prośby!
7W dniu utrapienia wołam do Ciebie,
bo Ty mnie wysłuchasz.
8Panie, nie ma równego Tobie pośród bogów
ani dzieł takich jak Twoje!
9Wszystkie narody, które stworzyłeś, przyjdą i oddadzą Ci pokłon, Panie,
i sławić będą Twe imię.
10Bo Ty jesteś wielki i czynisz cuda,
tylko Ty jesteś Bogiem.
11Panie, ukaż mi drogę, którą mam chodzić,
bym postępował znając wierność Twoją.
Nakłoń me serce
do czci Twego imienia.
12Będę Cię sławił całym sercem, Panie, mój Boże,
i wychwalał Twoje imię na wieki.
13Bo łaska Twoja jest wielka nade mną,
wyrwałeś mnie z głębi krainy umarłych.
14Boże, występni przeciw mnie powstali,
zgraja zuchwalców czyha na me życie,
nie liczą się oni z Tobą!
15Ty jednak, Panie, jesteś Bogiem miłosiernym i litościwym,
cierpliwym, pełnym łaski i wierności.
16Spójrz na mnie i zmiłuj się nade mną!
Udziel mocy swemu słudze i ocal syna służebnicy Twojej!
17Daj mi znak Twej życzliwości,
aby moi wrogowie ujrzeli ze wstydem,
że Ty, Panie, wspomogłeś mnie i pocieszyłeś.
Chwała Ojcu i Synowi, *
i Duchowi Świętemu.
Jak była na początku, teraz i zawsze, *
i na wieki wieków. Amen.
25Dlatego mówię wam: Nie martwcie się o swoje życie – o to, co będziecie jeść i pić; ani o swoje ciało – o to, w co będziecie się ubierać. Czyż życie nie jest ważniejsze od pokarmu, a ciało od odzieży? 26Przyjrzyjcie się ptakom: nie sieją ani nie zbierają plonów i nie gromadzą ich w spichlerzach, a wasz Ojciec Niebieski je karmi. Czyż wy nie jesteście od nich ważniejsi? 27Czy ktoś z was, zamartwiając się, może przedłużyć swoje życie choćby o chwilę? 28Dlaczego martwicie się o odzież? Popatrzcie na polne kwiaty, jak rosną – nie pracują ani nie przędą. 29A mówię wam, że nawet Salomon w całym swym przepychu nie był tak ubrany jak jeden z nich. 30Jeśli więc polną trawę, która dzisiaj jest, a jutro zostanie spalona, Bóg tak ubiera, to czy nie tym bardziej was, ludzie słabej wiary? 31Nie martwcie się więc i nie mówcie: «Co będziemy jedli?» albo: «Co będziemy pili?», albo: «W co się ubierzemy?». 32O to wszystko zabiegają poganie. Przecież wasz Ojciec Niebieski wie, że tego wszystkiego potrzebujecie. 33Szukajcie najpierw królestwa Bożego i jego sprawiedliwości, a wszystko inne będzie wam dodane. 34Nie martwcie się o jutro, bo dzień jutrzejszy zatroszczy się o siebie. Każdy dzień ma dosyć swoich kłopotów.
P: Panie, do Ciebie wznoszę moją duszę. *
W: W Tobie pokładam nadzieję.
Wierzę w Boga, Ojca Wszechmogącego, Stworzyciela nieba i ziemi i w Jezusa Chrystusa, Syna Jego Jedynego, Pana naszego, który się począł z Ducha Świętego. Narodził się z Marii Panny, umęczon pod Ponckim Piłatem, ukrzyżowan, umarł i pogrzebion, zstąpił do piekieł, trzeciego dnia zmartwychwstał, wstąpił na niebiosa, siedzi po prawicy Boga, Ojca Wszechmogącego, stamtąd przyjdzie sądzić żywych i umarłych. Wierzę w Ducha Świętego, święty Kościół powszechny, Świętych obcowanie, grzechów odpuszczenie, ciała zmartwychwstanie, żywot wieczny.
Amen.
Błogosławiony Pan, Bóg Izraela, *
bo lud swój nawiedził i wyzwolił.
I wzbudził dla nas moc zbawczą *
w domu swego sługi Dawida.
Jak zapowiedział od dawna *
przez usta swych świętych proroków,
Że nas wybawi od naszych nieprzyjaciół *
i z ręki wszystkich, którzy nas nienawidzą;
Że naszym ojcom okaże miłosierdzie *
i wspomni na swe święte przymierze,
Na przysięgę, którą złożył *
ojcu naszemu Abrahamowi.
Da nam, że z mocy nieprzyjaciół wyrwani, *
służyć Mu będziemy bez trwogi,
W pobożności i sprawiedliwości przed Nim *
po wszystkie dni nasze.
A ty, dziecię, zwać się będziesz prorokiem Najwyższego, *
gdyż pójdziesz przed Panem przygotować Mu drogi.
Jego ludowi dasz poznać zbawienie *
przez odpuszczenie grzechów.
Dzięki serdecznej litości naszego Boga, *
z jaką nas nawiedzi z wysoka Wschodzące Słońce,
By oświecić tych, co w mroku i cieniu śmierci mieszkają, *
aby nasze kroki skierować na drogę pokoju.
Chwała Ojcu i Synowi, *
i Duchowi Świętemu.
Jak była na początku, teraz i zawsze, *
i na wieki wieków. Amen.
P: Dziękujemy Ci, Panie, że jesteś Bogiem wiernym i troszczysz się o nas każdego dnia.
W: Dziękujemy Ci Boże.
P: Obdarz ufnością tych, którzy lękają się przyszłości.
W: Prosimy Cię Panie.
P: Pomóż nam dostrzegać Twoją obecność w codziennych wydarzeniach.
W: Prosimy Cię Panie.
Ojcze nasz, któryś jest w niebie, święć się imię Twoje; przyjdź królestwo Twoje; bądź wola Twoja jako w niebie, tak i na ziemi. Chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj; i odpuść nam nasze winy, jako i my odpuszczamy naszym winowajcom; i nie wódź nas na pokuszenie, ale nas zbaw ode złego.
Amen.
P: Boże, nasz Ojcze, powierzamy Ci ten dzień. Ty jesteś naszą nadzieją i radością, umacniaj nasze serca w wierze i ufności. Niech Twoja miłość prowadzi nas w każdej chwili, abyśmy stawali się świadkami Twojej dobroci. Przez Chrystusa, Pana naszego.
W: Amen.
P: Niech nas Bóg błogosławi, broni od wszelkiego zła i doprowadzi do życia wiecznego.
W: Amen.